Raz w Moskwie kagiebista Putin
popisał się aktem agresji głupim
wywołał prawie III światową
za co zapłaci własną głową
znów skończy jak kiedyś Raz(s)Putin
Offline
Strachy na lachy
Pierze pralnia bez ustanku.
Strach swojego majdanku.
My z lachami już braty ?
Te same biją baty i katy.
Śpij Susanin, ale na tanku.
http://www.youtube.com/watch?v=FGvJ7jjGZGY
Offline
Kucha klecona
Straszna w kleceniu posucha
Ni hu hu rymnego druha.
Jak tak dalej poleci
Zaczną pisać nasze dzieci,
a to już będzie kucha.
Ostatnio edytowany przez furnam (2014-04-08 17:34:25)
Offline
Wieprzowina
Pewien kiernoz z Murzasichla
Coś tam chrumkał i się chichrał.
Na to loszka Na Psiej Trawce
Niutka knując rzeczy znawcę.
Kwik ! Ta świnia łamie szyfra !
Ruja i parobstwo
Pewien rogacz z Murzasichla
Gonił kózkę i się chichrał
Dwie jałówki i dwie krówki
Pognał aż do Pardołówki.
Gonił się. No cóż, nie wytrwał.
Offline
Historyjka o furnamie
Raz z Wielkopolski Legenda Żywa
na górskich szlakach szukała piwa
znalazła beczkę i dwie owieczki
zje pewno je po wypiciu beczki
piwa. Czy to historia prawdziwa?
Offline
Bez motylka
Zabieszczadzilismy we dni kilka.
Wschodnich rubiezy ledwo chwilka.
Hen za Tarnice az po Halicz.
Starocerkiewnie w duszy grali
I to wszystko bez czarnego motylka.
Ostatnio edytowany przez furnam (2014-07-14 19:50:49)
Offline
Co to ? To tajemnica.
No niech nadzieja się zazieleni.
A niech by i lico się zarumieni.
Lecz pst ! Cichosza!
Po łbie krzykacza, dobosza.
Pomocy ! Joanni Nepomuceni !
Offline
Biofilia
Całkiem Małą Łąką zauroczeni.
Rydzowym szlakiem zaizerzeni.
Odwieczna przyrody homilia.
Karmi nas i trawi nas biofilia.
Zieleni lasów, łąk, hal złaknieni.
Offline
Próżne starania
Z małej mieściny samotna kobieta
na "gwałt" szukała sobie faceta
czy się udało? Weź się zastanów
poznała kogoś, lecz wolał panów
Tak się starała, a podnieta nie ta.
Offline
O Felce
Z Goniądza Felka to kawał kobiety
lecz nikt nie tęsknił za nią niestety
Chyba dobry Boże
rzucę się w morze, może?
nie dla niej z fal morskich podniety.
Offline
Kruche jak dym
Małe tęsknoty, krótkie tęsknoty.
Niewiele z siebie robią niecnoty.
Krótkiej pamięci mała ramka.
On jej fanem, ona mu fanka.
Ulotne nostalgii motyle obloty.
Offline
Limeryk o Michale
Z Wielkopolski pewien pan Michał miły
o którym dziewczyny z PoWieF-u śniły
codziennie zjada po pięć golonek
po piątym kuflu kończy swój dzionek
i na pisanie już nie ma chłop siły.
Offline
Jasny gwint, ten tego, to nie do wiary.
Być to musiały no, te … koszmary.
Brodaty jaźwiec z pianą na pysku
Bulgotał na górskim uroczysku,
Że wg miary stercza pary na zamiary.
Offline
O złośnicy
Ecola z Nibylandii tak to wymyśliła
koledze "szpilkę" w cosik wsadziła
Do pisania złapał zapał
aż się wziął ... zasapał
od dziś znów mogę być /może/ miła.
Offline