Gość
16.03.2010 16:21:28
Powiem Ci Marzycielu skrycie,
Że Anioł kocha Cię ponad życie
Każdy twój ruch i gest
to piękno które w nich jest,
Twe boskie ciało i powalające oczy,
cudowny charakter go zauroczył
------------------------------------------------------------
16.03.2010 16:34:17
Serduszko Marzyciela samotne było,
aż Anioła serce go przytuliło!
Teraz nie kłamie, lecz mocno bije,
bo Marzyciel tylko dla Anioła żyje
16.03.2010 16:38:14
Pani co trzy Iksy zwie się
Wieści piękne dla mnie niesie
Jak ja się za to odpłacę?
Kupię drinków pełną tacę
Offline
16.03.2010 17:06:45
A mój Anioł czyta sobie
no i myśli...co ja zrobię?
jeśli imię me odgadną
pewnie z wrażenia odpadną
Mój Aniele ma Miłości
Twój Marzyciel się zatroszczy
Tarczą serca Cię zakryje
po to tylko teraz żyje
Offline
16.03.2010 17:36:02
Marzyciel i 3iks się kłócili
jak wpadł Dżemuś, moi mili
nie spierajcie się o pierdoły
bo was zamknę do stodoły
Spokojnie, żartowałem tylko
jednak wszyscy nagle milkną
jak mój żart wam nie styka
wracam do mojego słoika
Offline
16.03.2010 18:09:18[
Dżemuś wyszedł nam spod lady
Lub z krainy marmolady
On stodołę ma drewnianą
I chałupkę swoją szklaną
Oj Dżemusiu nasz wesoły
zamknij wrota swej stodoły
Krecikowi złóż życzenia
bo dziś Jej się licznik zmienia
Offline
17.03.2010 11:47:38
O Krysi i Marzycielu
Panna Krysia przy stoliczku grasuje,
miłych gości wypatruje.
Marzyciel skrył się za płotek,
bo unika wszelkich plotek.
------------------------------------------------------------
Do Marzyciela
Wiosna już przed nami, Marzyciel stoi za drzwiami.
Goście częściej się wpisują, z Marzycielem dyskutują.
Offline
17.03.2010 23:32:52
O Marzycielu
Mój Marzyciel dzisiaj w pracy.
Szef załatwił go na cacy...
mówi: coś nie dobrze z Tobą panie
Ty rymujesz każde zdanie.
Czy to nie jest zaraźliwe?
Żebyś zdrów był ... niemożliwe.
Obowiązków masz dziś wiele,
rymy odłóż na niedzielę.
Schowaj ten uśmiech, przejdź do rutyny,
a w czasie wolnym czaruj dziewczyny.
Offline
18.03.2010 18:08:29
Marzycielu, przyjacielu
takich jak ty, ja znam wielu
o aniołkach sobie marzą
a z diabełkiem się kojarzą
Raz o bułce se marzyłem
prawie się jej oświadczyłem
lecz nim nadeszła niedziela
zostawiła mnie dla sera
Teraz siedzę tu na chlebie
który pociesza mnie w potrzebie
on mym dobrym przyjacielem,
który też ma rachunki z serem
Kiedy chodził z margaryną
bardzo ładną i mądrą dziewczyną
ser ją uwiódł i dziewczyna
biednego chleba zostawiła
Jednak z serem się nie dogadała
pokłóciła i zerwała
gdzie jest nie wiadomo, ale rano
na patelni ją widziano:
Z chlebem na ser mały plan mamy
że z go nożem posiekamy
potem spełnimy plan gładki
wrzucimy go do sałatki
Nóż mówił, że nie znajdą sera
to metoda stosowana nieraz
zrobił tak ponoć z papają
i do dzisiaj go szukają
Offline
18.03.2010 22:35:40
Do Dżemusia
Och Dżemusiu Przyjacielu
Rymy tworzysz jak niewielu
Nie dostrzegam w Tobie szelmy
Jeno przyjaciela Delmy
Nożem się dziś posłużyłem
Chleb w kromeczki pokroiłem
Na nim Delma już wspomniana
Pięknie jest rozsmarowana
Ser znalazłem tuż za rogiem
On wszak nie jest moim wrogiem
Kanapeczki okrasiłem
I ze smakiem je spożyłem
P.S.
Jak zareagujesz na opowieść moją
Boję się pomyśleć gdy ją złączysz z Twoją
Powiem tylko...nie zdziwię się wcale
Jeśli stwierdzisz zaraz, żem jest kanibalem
Offline
18.03.2010 23:16:45
Do Gallanta
Gallanciku władco mrzonek
Słyszysz alarmowy dzwonek?
Tworzysz takie baju baju
Jakbyś ciągle był na haju
Może trudno Ci dać wiarę
Bo miłości nie znasz wcale?
W takim razie Ci współczuję
I raz jeszcze zarymuję:
Patrzę Aniołkowi w oczy
Czysta miłość z nami kroczy
A w niedzielę się spotkamy
I miłości upust damy
Offline
18.03.2010 23:56:30
***(Panie myślą, że na Stoliku)
:011:
Panie myślą, że na Stoliku akcja
To prowokacja, fikcja literacka?
Że naprawdę się ona nie dzieje.
I ktoś dla zabawy tę wodę tu leje!
Mówią: „Anioł to nikła dusza,
I że Marzyciel jej wcale nie rusza”?
Lecz Marzyciel pisząc składnie,
Pięknym rymem serce skradł jej!
Czy to fantazja znudzonej pisarki,
Albo też pomysł psotnej figlarki?
Teraz się nad tą zagadką głowicie,
Scenariusz ten jednak dyktuje życie!
Dla wszystkich bywa on zaskoczeniem.
Lecz jeśli okaże się być przeznaczeniem?
Tak więc moi Drodzy w najbliższą niedzielę,
Spotka się Anioł ze swym Marzycielem!
-----------
Po niedzieli:
A gdzie byli i co robili?
Tego nie zdradzę Wam moi Mili.
----------
A może popuściłam fantazji wodze
I Stoliczkowe towarzystwo za nos wodzę?
Zbliżająca wiosna tak mnie porusza,
zbudziła się we mnie romantyczna dusza!
Offline
19.03.2010 08:41:23
Marzycielu już się boję
ledwo mych nogach stoję
jak twój post przeczytałem
to się bardzo mocno bałem
Jak tak można tak przy ludziach
wsuwać chleb jak jakiś Pudzian
bez umiaru ale z głodem
a żeż mnie powiało chłodem
Offline
19.03.2010 21:52:45
:szpieg:
Gdybym detektywem został
Tej zagadce już bym sprostał
Jednak teraz moje Panie
Nie dla mnie detektywowanie
Śnię najsłodszy z pięknych snów
O miłości powiem znów
Sen stał się rzeczywistością
Anioł zaś moją Miłością
Kocham każde Jej westchnienie
Czuję słodkie uniesienie
Gdy w Jej cudne patrzę oczy
W sercu moim Miłość kroczy
Swoim szczęściem tu się dzielę
I czekając na niedzielę
Życzę szczerze i z radością
Znajdźcie w sercach Miłość wiosną
Dla Krecika zaś zostawiam
Ślad bo postanawiam
Rzec - by sprawa była jasna
Żem mężczyzną jest i basta
Zatrudnijcie też Krystynę
Sprytną i mądrą dziewczynę
I Ecolę z Piękną duszą
sprawy śledztwa szybciej ruszą
Offline
19.03.2010 22:55:40
Do Sherlocka
Oj Sherlocku czy z niemocy
Boisz się pracować w nocy?
Wszak to w noc - pracując skrycie
Możesz odkryć tajemnice
Weź latarkę oraz płaszczyk
I z adrenaliny zastrzyk
Zacznij węszyć, słuch wytężaj
I przed nocą strach zwyciężaj
Offline
20.03.2010 15:43:48
Konsternacja i riposta
Jakoś dziwnie się zrobiło
Gości tu się namnożyło
Sherlock, Gallant no i Dżemuś
Nie wiem tylko po co? czemu?
Wszystkie niemal tak myślicie:
Którą z nas jest ten Marzyciel?
Która podeń się podszywa?
Jaką tajemnicę skrywa?
Drogie Panie...to nauka:
Ten kto Marzyciela szuka
Pierwej dedukować winien
Jakie jest Anioła imię
Bo Marzyciel proszę Gości
Jest człowiekiem z krwi i kości
Nie postacią wymyśloną
Na potrzeby gry stworzoną
A na koniec kilka słów
Temu kto tak miesza znów
By ukrócić czcze sugestie
Powiem Gallantowi wreszcie:
Ja Gallancie już tak mam
Że nad bliskość wielu Dam
Stawiam ciepło tej Jedynej
Resztę Życia spędzę przy Niej
Mrzonki Twoją są domeną
I choć piszesz o nich z weną
Wyrzuć je już ze słowniczka
Nie pasują do stoliczka
Zamiast tego jeśli lubisz
Może pośród pań się zgubisz?
Udowodnisz, że Twą normą
Przerost treści jest nad formą
Offline