Hasła rodem z epoki słusznie minionej. Zachęcające - jak w socjalizmie do gotowych makaronów - by ulżyć bliźniemu, choćby żonie:
"Oszczędzając pracę żony, jedz gotowe makarony".
Dla przykładu podaję kilka znanych altruitek. Może i my coś wymyślimy?
Oszczędzając wstydu damie lepiej cicho siedź, ty chamie.
Urlop naszym posłom daj Sam, gdzie możesz, groź i plwaj.
Oszczędź trudów biednej matce, sam zrób sweter na odsiadce.
Nie męcz aptek i lekarza, sam znajdź drogę do cmentarza.
Oszczędź trudów własnej żonie, sam kochanka sprowadź do niej.
|