Za Janem K.
Póki w nas żar weny tleje
Niech nam się myśli rymują.
Niech dobre słowa nie abdykują.
‘Nie porzucaj nadzieje,
Jakoć się kolwiek dzieje’
Nadzieja ostatnia w Legendzie Żywej
podrap się więc Waść po swej brodzie siwej
strzep rymy na klawiaturę
tak, tak, wiem ... płodzę bzdurę
brakuje mi tu PoWieF-owej ekipy kłótliwej.
Tren
To nasze forum zatkało na amen.
Na brak ducha potrzebny sakrament.
Więcej wiary, daję SŁOWO.
Jakieś znaki, ruszcie głową.
Bo zza grobu zagai Putrament.
Z Nibylandii Ecola nitki plątała
i forum swoje ciut zaniedbała
porzuć robótki
żywot ich krótki
lepiej napisać byś tu coś zechciała.
...
Muza Jacka K.
Więc pijmy! Dobra nasza!
Co z życia chcesz, za życia bierz!
Paskudzimy jak za Augiasza
Przed nami łąka. Za nami perz.
Smyknie się komu jak u Barabasza?
Prostata aż stęka przy takiej udręce.
Ulżyć chciało by się oklętej panience.
Aleć tu paluszki zręczne, kanalik OK.
Poradzą bez pilota, na czuja. O jej !
Save Hand Made Queen – berło w ręce.
Na stole panienki zabawka leżała
w środku baterie dwie silne miała.
Lecz wysiadły w czas przeklęty
gdy jedyny sklep ... zamknięty
i ręcznie zmieniać kanały musiała.
Była kontenta, że ma na stanie
Takie bawitko, takie kochanie.
Czy doceniała jego starania
Choć to działa już od zarania.
... było pod ręką, na zawołanie.
Pewna figlarka siedząc na tapczanie
do Pinokia mówi: kłam, kłam kochanie
czy to Zosia, Basia, czy Róża
każda kontenta, że się wydłuża
no powiedz coś proszę, nie czas na spanie.
Bałagan
Miało być - o tak, potąd, Cornucopia,
A tu kicha panie i ten nochal Pinokia.
Dali nam zaczarowany ołówek,
ale bazgrał chytry półgłówek.
Stan ducha, stan skupienia, stanu racja – Entropia.
Reduta kordonka
Nam dziergać nie kazano, lecz ująłem druty śmiało.
Toż oczek pole, ja pitole. Dwieście tego się gmatwało.
Fanaberyji wełnianej ciągną się szeregi,
Prosto, długo, daleko, jako morza brzegi;
I widzę ich wodza - wódzkę przybiegła, drutem skinęłą
Srebrna gołębica jedno skrzydło wojska swego zwinęła.
Wylewa się spod paluszków ściśniona oplota
Długą zgrabną kolumną, to szalika rota.
Zasypana iskrami igliczek do renty ?
Hyrne chorągwie tekstylii prowadzi zastępy.
Robótki ręczne.
Z Ecolą, (pisać mi to niezręcznie)
bawił się furnam w robótki ręczne.
Ręce po drutach biegają
dobrze się na tym znają
Gatki pewnie dziergają. No pięknie.
Oj Dana .....
Nie będziemy się rzucać na druty.
Rymami też chadzamy na skróty.
Kiedy nutkę poczujemy.
Wnet ochoczo rymujemy.
A poruta to zapewne robota Boruty.
Dla Was panowie
Dala Was panowie porzucimy druty
by żaden z Was nie chodził struty.
Gdy tu rymuję
dobrze się czuję
Byleby tylko z tego nie było poruty.